Liczba wyświetlanych wyników: 23
1 Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo. 2 Ono było na początku u Boga. 3 Wszystko przez Nie się stało, a bez Niego nic się nie stało, [z tego], co się stało. 4 W Nim było życie, a życie było światłością ludzi, 5 a światłość w ciemności świeci i ciemność jej nie ogarnęła. 6 Pojawił się człowiek posłany przez Boga – Jan mu było na imię. 7 Przyszedł on na świadectwo, aby zaświadczyć o światłości, by wszyscy uwierzyli przez niego. 8 Nie był on światłością, lecz [został posłany], aby zaświadczyć o światłości. 9 Była światłość prawdziwa, która oświeca każdego człowieka, gdy na świat przychodzi. 10 Na świecie było [Słowo], a świat stał się przez Nie, lecz świat Go nie poznał. 11 Przyszło do swojej własności, a swoi Go nie przyjęli. 12 Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli, dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię Jego – 13 którzy ani z krwi, ani z żądzy ciała, ani z woli męża, ale z Boga się narodzili. 14 A Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas. I oglądaliśmy Jego chwałę, chwałę, jaką Jednorodzony otrzymuje od Ojca, pełen łaski i prawdy. 15 Jan daje o Nim świadectwo i głośno woła w słowach, Ten był, o którym powiedziałem, Ten, który po mnie idzie, przewyższył mnie godnością, gdyż był wcześniej ode mnie. 16 Z Jego pełności wszyscy otrzymaliśmy – łaskę po łasce. 17 Podczas gdy Prawo zostało dane za pośrednictwem Mojżesza, łaska i prawda przyszły przez Jezusa Chrystusa. 18 Boga nikt nigdy nie widział; ten Jednorodzony Bóg, który jest w łonie Ojca, [o Nim] pouczył.
(więcej…)
19 Takie jest świadectwo Jana. Gdy Żydzi wysłali do niego z Jerozolimy kapłanów i lewitów z zapytaniem, Kto ty jesteś?, 20 on wyznał, a nie zaprzeczył, oświadczając, Ja nie jestem Mesjaszem. 21 Zapytali go, Cóż zatem? Czy jesteś Eliaszem? Odrzekł, Nie jestem. Czy ty jesteś prorokiem? Odparł, Nie. 22 Powiedzieli mu więc, Kim jesteś, abyśmy mogli dać odpowiedź tym, którzy nas wysłali? Co mówisz sam o sobie? 23 Powiedział, Jam głos wołającego na pustyni, Prostujcie drogę Pańską, jak rzekł prorok Izajasz. 24 A wysłannicy byli spośród faryzeuszów. 25 I zaczęli go pytać, mówiąc do niego, Czemu zatem chrzcisz, skoro nie jesteś ani Mesjaszem, ani Eliaszem, ani prorokiem? 26 Jan im tak odpowiedział, Ja chrzczę wodą. Pośród was stoi Ten, którego wy nie znacie, 27 który po mnie idzie, a któremu ja nie jestem godzien odwiązać rzemyka u Jego sandała. 28 Działo się to w Betanii, po drugiej stronie Jordanu, gdzie Jan udzielał chrztu.
(więcej…)
35 Nazajutrz Jan znowu stał w tym miejscu wraz z dwoma swoimi uczniami 36 i gdy zobaczył przechodzącego Jezusa, rzekł, Oto Baranek Boży. 37 Dwaj uczniowie usłyszeli, jak mówił, i poszli za Jezusem. 38 Jezus zaś, odwróciwszy się i ujrzawszy, że oni idą za Nim, rzekł do nich, Czego szukacie? Oni powiedzieli do Niego, Rabbi! – to znaczy, Nauczycielu – gdzie mieszkasz? 39 Odpowiedział im, Chodźcie, a zobaczycie. Poszli więc i zobaczyli, gdzie mieszka, i tego dnia pozostali u Niego. Było to około godziny dziesiątej. 40 Jednym z dwóch, którzy to usłyszeli od Jana i poszli za Nim, był Andrzej, brat Szymona Piotra. 41 Ten spotkał najpierw swego brata i rzekł do niego, Znaleźliśmy Mesjasza – to znaczy, Chrystusa. 42 I przyprowadził go do Jezusa. A Jezus, wejrzawszy na niego, powiedział, Ty jesteś Szymon, syn Jana; ty będziesz nazywał się Kefas – to znaczy, Piotr.
(więcej…)
43 Nazajutrz [Jezus] postanowił udać się do Galilei. I spotkał Filipa. Jezus powiedział do niego, Pójdź za Mną! 44 Filip zaś pochodził z Betsaidy, z miasta Andrzeja i Piotra. 45 Filip spotkał Natanaela i powiedział do niego, Znaleźliśmy Tego, o którym pisał Mojżesz w Prawie i Prorocy – Jezusa, syna Józefa, z Nazaretu. 46 Rzekł do niego Natanael, Czy może być co dobrego z Nazaretu? Odpowiedział mu Filip, Chodź i zobacz. 47 Jezus ujrzał, jak Natanael podchodzi do Niego, i powiedział o nim, Oto prawdziwy Izraelita, w którym nie ma podstępu. 48 Powiedział do Niego Natanael, Skąd mnie znasz? Odrzekł mu Jezus, Widziałem cię, zanim cię zawołał Filip, gdy byłeś pod figowcem. 49 Odpowiedział Mu Natanael, Rabbi, Ty jesteś Synem Bożym, Ty jesteś Królem Izraela! 50 Odparł mu Jezus, Czy dlatego wierzysz, że powiedziałem ci, Widziałem cię pod figowcem? Zobaczysz jeszcze więcej niż to. 51 Potem powiedział do niego, Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam, Ujrzycie niebiosa otwarte i aniołów Bożych wstępujących i zstępujących nad Syna Człowieczego.
(więcej…)
45 Filip spotkał Natanaela i powiedział do niego, Znaleźliśmy Tego, o którym pisał Mojżesz w Prawie i Prorocy – Jezusa, syna Józefa, z Nazaretu. 46 Rzekł do niego Natanael, Czy może być co dobrego z Nazaretu? Odpowiedział mu Filip, Chodź i zobacz. 47 Jezus ujrzał, jak Natanael podchodzi do Niego, i powiedział o nim, Oto prawdziwy Izraelita, w którym nie ma podstępu. 48 Powiedział do Niego Natanael, Skąd mnie znasz? Odrzekł mu Jezus, Widziałem cię, zanim cię zawołał Filip, gdy byłeś pod figowcem. 49 Odpowiedział Mu Natanael, Rabbi, Ty jesteś Synem Bożym, Ty jesteś Królem Izraela! 50 Odparł mu Jezus, Czy dlatego wierzysz, że powiedziałem ci, Widziałem cię pod figowcem? Zobaczysz jeszcze więcej niż to. 51 Potem powiedział do niego, Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam, Ujrzycie niebiosa otwarte i aniołów Bożych wstępujących i zstępujących nad Syna Człowieczego.
(więcej…)
1 Wielu już starało się ułożyć opowiadanie o zdarzeniach, które się dokonały pośród nas, 2 tak jak nam je przekazali ci, którzy od początku byli naocznymi świadkami i sługami słowa. 3 Postanowiłem więc i ja zbadać dokładnie wszystko od pierwszych chwil i opisać ci po kolei, dostojny Teofilu, 4 abyś się mógł przekonać o całkowitej pewności nauk, których ci udzielono. 14 Potem powrócił Jezus mocą Ducha do Galilei, a wieść o Nim rozeszła się po całej okolicy. 15 On zaś nauczał w ich synagogach, wysławiany przez wszystkich. 16 Przyszedł również do Nazaretu, gdzie się wychował. W dzień szabatu udał się swoim zwyczajem do synagogi i powstał, aby czytać. 17 Podano Mu księgę proroka Izajasza. Rozwinąwszy księgę, znalazł miejsce, gdzie było napisane, 18 Duch Pański spoczywa na Mnie, ponieważ Mnie namaścił i posłał Mnie, abym ubogim niósł dobrą nowinę, więźniom głosił wolność, a niewidomym przejrzenie; abym uciśnionych odsyłał wolnymi, 19 abym obwoływał rok łaski Pana. 20 Zwinąwszy księgę, oddał słudze i usiadł; a oczy wszystkich w synagodze były w Niego utkwione. 21 Począł więc mówić do nich, Dziś spełniły się te słowa Pisma, któreście słyszeli.
(więcej…)
26 W szóstym miesiącu posłał Bóg anioła Gabriela do miasta w Galilei, zwanego Nazaret, 27 do Dziewicy poślubionej mężowi imieniem Józef, z rodu Dawida; a Dziewicy było na imię Maryja. 28 Wszedłszy do Niej, [anioł] rzekł, Bądź pozdrowiona, łaski pełna, Pan z Tobą, błogosławiona jesteś między niewiastami. 29 Ona zmieszała się na te słowa i rozważała, co by miało znaczyć to pozdrowienie. 30 Lecz anioł rzekł do Niej, Nie bój się, Maryjo, znalazłaś bowiem łaskę u Boga. 31 Oto poczniesz i porodzisz Syna, któremu nadasz imię Jezus. 32 Będzie On wielki i zostanie nazwany Synem Najwyższego, a Pan Bóg da Mu tron Jego praojca, Dawida. 33 Będzie panował nad domem Jakuba na wieki, a Jego panowaniu nie będzie końca. 34 Na to Maryja rzekła do anioła, Jakże się to stanie, skoro nie znam męża? 35 Anioł Jej odpowiedział, Duch Święty zstąpi na Ciebie i moc Najwyższego okryje Cię cieniem. Dlatego też Święte, które się narodzi, będzie nazwane Synem Bożym. 36 A oto również krewna Twoja, Elżbieta, poczęła w swej starości syna i jest już w szóstym miesiącu ta, którą miano za niepłodną. 37 Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego. 38 Na to rzekła Maryja, Oto ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według słowa twego. Wtedy odszedł od Niej anioł.
(więcej…)
39 W tym czasie Maryja wybrała się i poszła z pośpiechem w góry do pewnego miasta w [ziemi] Judy. 40 Weszła do domu Zachariasza i pozdrowiła Elżbietę. 41 Gdy Elżbieta usłyszała pozdrowienie Maryi, poruszyło się dzieciątko w jej łonie, a Duch Święty napełnił Elżbietę. 42 Wydała ona głośny okrzyk i powiedziała, Błogosławionaś Ty między niewiastami i błogosławiony jest owoc Twojego łona. 43 A skądże mi to, że Matka mojego Pana przychodzi do mnie? 44 Oto bowiem, skoro głos Twego pozdrowienia zabrzmiał w moich uszach, poruszyło się z radości dzieciątko w moim łonie. 45 Błogosławiona [jest], która uwierzyła, że spełnią się słowa powiedziane Jej od Pana.
(więcej…)
39 W tym czasie Maryja wybrała się i poszła z pośpiechem w góry do pewnego miasta w [ziemi] Judy. 40 Weszła do domu Zachariasza i pozdrowiła Elżbietę. 41 Gdy Elżbieta usłyszała pozdrowienie Maryi, poruszyło się dzieciątko w jej łonie, a Duch Święty napełnił Elżbietę. 42 Wydała ona głośny okrzyk i powiedziała, Błogosławionaś Ty między niewiastami i błogosławiony jest owoc Twojego łona. 43 A skądże mi to, że Matka mojego Pana przychodzi do mnie? 44 Oto bowiem, skoro głos Twego pozdrowienia zabrzmiał w moich uszach, poruszyło się z radości dzieciątko w moim łonie. 45 Błogosławiona [jest], która uwierzyła, że spełnią się słowa powiedziane Jej od Pana. 46 Wtedy rzekła Maryja, Wielbi dusza moja Pana 47 i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy. 48 Bo wejrzał na uniżenie Służebnicy swojej. Oto bowiem błogosławić mnie będą odtąd wszystkie pokolenia, 49 gdyż wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny; a święte jest Jego imię – 50 i miłosierdzie Jego z pokoleń na pokolenia dla tych, co się Go boją. 51 On przejawia moc ramienia swego, rozprasza pyszniących się zamysłami serc swoich. 52 Strąca władców z tronu, a wywyższa pokornych. 53 Głodnych syci dobrami, a bogaczy odprawia z niczym. 54 Ujął się za sługą swoim, Izraelem, pomny na miłosierdzie swoje, 55 jak przyobiecał naszym ojcom – Abrahamowi i jego potomstwu na wieki. 56 Maryja pozostała u niej około trzech miesięcy; potem wróciła do domu.
(więcej…)
46 Wtedy rzekła Maryja, Wielbi dusza moja Pana 47 i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy. 48 Bo wejrzał na uniżenie Służebnicy swojej. Oto bowiem błogosławić mnie będą odtąd wszystkie pokolenia, 49 gdyż wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny; a święte jest Jego imię – 50 i miłosierdzie Jego z pokoleń na pokolenia dla tych, co się Go boją. 51 On przejawia moc ramienia swego, rozprasza pyszniących się zamysłami serc swoich. 52 Strąca władców z tronu, a wywyższa pokornych. 53 Głodnych syci dobrami, a bogaczy odprawia z niczym. 54 Ujął się za sługą swoim, Izraelem, pomny na miłosierdzie swoje, 55 jak przyobiecał naszym ojcom – Abrahamowi i jego potomstwu na wieki. 56 Maryja pozostała u niej około trzech miesięcy; potem wróciła do domu.
(więcej…)